czwartek, 20 czerwca 2013

Czy wypożyczenie samochodu na lotnisku jest droższe niż poza nim?




Zanim produkty niemal z całego świata stały się dla nas dostępne za pośrednictwem sklepów internetowych, strefa bezcłowa na lotnisku kojarzyła się szczęśliwym posiadaczom biletu lotniczego z kupnem alkoholi, perfum czy kosmetyków po atrakcyjnych cenach, niższych niż w normalnym sklepie. Zresztą takie sklepy istnieją również dziś, a pasażerowie linii lotniczych chętnie robią w nich zakupy.

Ze względu na duży ruch pasażerów oraz położenie lotnisk zwykle dość daleko od centrum miasta, stały się one punktem zainteresowań najpierw taksówkarzy, a  ostatnio również wypożyczalni samochodów. Szczególnie od momentu, kiedy za pośrednictwem Internetu można rezerwować samochód do wynajmu, coraz więcej klientów, również tych przylatujących z zagranicy woli wsiąść przy lotnisku w wynajęty samochód niż korzystać z drogich taksówek. Najczęściej takimi klientami są osoby znające miasto i potrzebujące samochodu na dłużej.  Jeśli jest popyt, to rodzi się i podaż. Nic więc dziwnego, że duże sieci wypożyczalni, takie jak choćby Europcar  zaczęły otwierać swoje wypożyczalnie przy większości lotnisk. Jeśli nawet nie ma tam stałej placówki, to do dyspozycji jest tzw. meeting point, czyli punkt, do którego kierowca wypożyczalni doprowadza samochód dla klienta na umówioną godzinę. Jest to bardzo potrzebna i pożyteczna usługa.