Widok kolumn samochodów na naszych ulicach i drogach,
pędzących z szybkością ponad 100 km/godz. na autostradach lub wlokących się w
żółwim tempie w korkach ulicznych, stał się czymś tak normalnym, że nie
zwracamy nań szczególnej uwagi. Chyba, że akurat sami tkwimy w korku, lub nie
możemy przedostać się na drugą stronę ulicy. Może nam się czasem wydawać, że
samochód jest z człowiekiem od zawsze, podobnie jak oswojone zwierzęta domowe.
Jednak kiedy sięgniemy do historii motoryzacji, to okazuje
się, że samochód wprawdzie ma już ponad sto lat, ale wobec wynalazku koła, czy
pojazdów ciągnionych przez konie, jest całkiem nowym zjawiskiem w historii
ludzkości.