poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rola samochodu na wsi




Współczesna wieś, podobnie jak miasta w naszym kraju również sporo skorzystała z dotacji pozyskiwanych z Unii Europejskiej.  Dużym udogodnieniem są dopłaty dla rolników. Jednak również infrastruktura wiejska znacznie się w ten sposób poprawiła. Większość wsi została już skanalizowana, woda dostarczana jest do domów za pomocą wodociągu a nie wiadra wyciąganego ze studni. Poprawił się też stan dróg, pojawiły się chodniki dla pieszych czy latarnie oświetlające drogę. Mieszkańcy miasta mieli to zwykle już od dawna, na wsiach jest to wciąż nowość.

Pomimo, że obiektywnie poziom życia na wsi znacznie się poprawił, to i tak nie ma tu co liczyć na komunikację publiczną, czy dużą ilość taksówek. Wprawdzie przedsiębiorcze osoby często uruchamiają komunikację prywatną w postaci mini busów, ale i tak samochód na wsi, to przedmiot pierwszej potrzeby. Raczej już nikt nie trzyma na wsi koni i bryczek, którymi można było wybrać się do kościoła czy w odwiedziny. Rower - wciąż popularny - nie na każdą pogodę się nadaje, ani tym bardziej  do przewiezienie większych zakupów czy całej rodziny.  Dlatego samochodem na wsi jej mieszkańcy pokonują duże odległości do sklepów czy nawet najbliższego do miasta by tam coś załatwić. Nie wspomnę już o sytuacji, gdy z chorym dzieckiem trzeba udać się do najbliższego ośrodka zdrowia (który zwykle wcale nie jest blisko).
Uniwersalnym samochodem dla osób prowadzących gospodarstwo rolne może być, zamiast  samochodu osobowego, samochód dostawczy. Spełni on swoją rolę zarówno przy przewiezieniu płodów rolnych do punktów skupu czy na rynek w mieście, do zrobienia zakupów niezbędnych w obejściu. W sytuacjach awaryjnych może zastąpić samochód osobowy przewożąc rodzinę tam, gdzie potrzeba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz