Odkąd jesteśmy obywatelami Unii Europejskiej, to wyjazd do
krajów Unii właściwie nie powinien być traktowany jak wyjazd za granicę, skoro
nie potrzebujemy do tego paszportu, tylko wystarczy dowód osobisty. Trochę gorzej jest z
pieniędzmi, bo złotówki nie są w powszechnym użyciu za granicą, więc należy się
zaopatrzyć w euro lub walutę danego kraju. Jednak w dobie kart płatniczych i to
nie stanowi większego problemu.
Powstaje więc pytanie, czy wynajem samochodu w sieci Europcar upoważnia wynajmującego do
przekroczenia granicy wynajętym pojazdem, czy też potrzebne jest do tego
spełnienie pewnych dodatkowych wymogów? Okazuje się, że jednak są pewne warunki
i ograniczenia, które albo zezwalają, albo nie na przekroczenie granicy
wypożyczonym autem.
Przede wszystkim istotne jest, aby podczas wynajmu samochodu w Europcar poinformować o planach przekroczenia
granicy, koniecznie z podaniem kraju, do jakiego mamy zamiar się udać. Niestety
nie uzyskamy zezwolenia na wyjazd do żadnego z ośmiu krajów europejskich,
takich jak: Białoruś, Bułgaria, Chorwacja, Rosja, Ukraina, Rumunia, Serbia i
Czarnogóra. Co do innych krajów, to nie powinno być problemu z uzyskaniem
zezwolenia, jeśli kierowca spełni inne warunki.
Przede wszystkim wiek kierowcy i okres posiadania prawa
jazdy powinny spełniać wymogi określone przepisami kraju, do którego chcemy się
udać. Zwykle wiek kierowcy powinien wynieść co najmniej 21 lat (tyle samo, ile
trzeba mieć, aby w ogóle wynająć samochód w Europcar). Z tym, że trzeba się
liczyć z tym, że przy wieku poniżej 25
lat trzeba w Europcar ponieść dodatkową opłatę za młodego kierowcę. Są też
przypadki (np. alfabet inny od łacińskiego w kraju docelowym), że do wyjazdu
konieczne będzie międzynarodowe prawo jazdy.
Istotne jest też zagwarantowanie środków płatniczych na oszacowane
koszty, które nie zostały wcześniej opłacone. Mogą służyć do tego karty
płatnicze lub kredytowe, albo przedpłacone vouchery Europcar. Muszą one należeć
do osoby wynajmującej pojazd i mieć wystarczający okres ważności. Trzeba się
liczyć z koniecznością zablokowania przez bank kwoty depozytu na koncie klienta
niezbędnej do pokrycia takich kosztów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz